Stomatologia - za wikipiedią...
Stomatologia, dentystyka (gr. stoma ? usta + gr. logia ?...nauka; łac. dens ? ząb) - dział medycyny zajmujący się funkcjonowaniem, patologiami i leczeniem zębów, przyzębia, języka, błony śluzowej i innych tkanek jamy ustnej oraz ją otaczających a także stawu skroniowo-żuchwowego człowieka.
Za najwcześniejsze znaleziska archeologiczne świadczące o istnieniu tej dziedziny nauki uważa się pochodzące sprzed 9-7,5 tys. lat czaszki z zębami posiadającymi ślady borowania, znalezione w miejscowości Mehrgarh w Pakistanie.
Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stomatologia
Guma do żucia - dobra dla zębów?
Gumy do żucia są często reklamowane, jako dobry sposób na dodatkowe dbanie o zęby. Mają pomagać w obniżeniu kwasowości w jamie ustnej po posiłku. Czy to rzeczywiście działa?
Powinniśmy wiedzieć, że bakterie powodujące próchnicę dobrze się czują w środowisku o kwaśnym Ph, a powstaje ono przy udziale cukrów - to właśnie dlatego słodycze są niezdrowe. Nie chodzi tutaj o całą grupę węglowodanów, ale o tzw. cukry proste, do których zaliczamy glukozę, czy sacharozę (i syrop glukozowo-fruktozowy też).
Żucie gumy powoduje po prostu zwiększenie wydzielania śliny, która ma właściwości bakteriobójcze, usuwa również resztki jedzenia z powierzchni zębów. Pamiętajmy jednak, że w nadmiarze szkodzi - może zadziałać jak środek przeczyszczający. Wadą jest również to, że produkt zawiera sztuczne słodziki, które mają negatywny wpływ na nasze zdrowie.
Problemy z zębami
Nikt nie lubi chodzić do dentysty. Niestety, dla wielu ludzi jest to nieodłączna część ich życia - nie każdy z nas ma tak samo "dobre" zęby. Dbanie o zęby często nie wystarcza, potrafią się one psuć często "bez powodu". No bo jak inaczej ująć to, że dbamy o nie, unikamy cukru (zwłaszcza słodyczy) i mimo to ta próchnica i tak się rozwija? Niestety - winne są najprawdopodobniej geny. Trzeba też pamiętać o tym, że wiele leków psuje zęby, na to też trzeba zwrócić uwagę. Powodem mogą tez być niedobory wapnia, zwłaszcza jeżeli miały one miejsce w dzieciństwie. Czynników jest naprawdę wiele, często nie jest to nasza wina.